Wigilię spędziliśmy u rodziców PanaMęża, dzieci pod skrzydłami babci miały się jak pączusie w maśle ;)
A ja sobie siadłam w kątku, nikt nic ode mnie nie chciał (choć przez chwilę) i wyjęłam z torebki woreczek z szydełkiem. Cyk cyk i machnęłam dwie podkładeczki pod kubki dla mojej szwagierki :)
A wczoraj mojej ślubnej babci zaniosłam taki drobiazg:
Wybaczcie jakość zdjęć, zdążyłam tylko pyknąć komórką ;)
Wzór znalazłam tu - klik!
![]()
Dzięki za życzenia i dzielenie się opisami świąt :)
A ja sobie siadłam w kątku, nikt nic ode mnie nie chciał (choć przez chwilę) i wyjęłam z torebki woreczek z szydełkiem. Cyk cyk i machnęłam dwie podkładeczki pod kubki dla mojej szwagierki :)
A wczoraj mojej ślubnej babci zaniosłam taki drobiazg:
Wybaczcie jakość zdjęć, zdążyłam tylko pyknąć komórką ;)
Wzór znalazłam tu - klik!
