Może być taki :) Jak widać, Igor jest zadowolony z nowego sweterka. Prosty raglan, bez konkretnego wzoru. Włóczka Cotton Gold, którą od dawna uwielbiam, druty karbonowe KP, 3,5mm. Poszło jakieś 17 dag.
Włóczka jest bardzo miękka, miększa od bawełny, a przy tym, mimo zawartości akrylu, niepotliwa. Niebywale wydajna i nie do zajechania, odporna wręcz nieprawdopodobnie.
A teraz wyciągnęłam szydełko i będę robić ciężką krzywdę ulubionemu z synów. Jego nieformalne hobby to zrzucanie poduszek z taboretów, bo skoro są z gumką pod spodem i łatwo schodzą, to czemu by nie? A ponieważ pokrowce są już podniszczone, robię nowe, szydełkowe. Zamocowane na sztywno. Ha. Ha.
![]()
Elianko, ja też :) To coś pomiędzy morskim a tzw. "petrol".
Milu, ja też pamiętam :) Mama dziergała mi najładniejsze :)
A. Bo., odpowiedziałam w poście, włóczka jest mięciusia :)
Bryzeido, ja czuję gryzienie, ale nie odbieram go negatywnie, wręcz przeciwnie :)
Włóczka jest bardzo miękka, miększa od bawełny, a przy tym, mimo zawartości akrylu, niepotliwa. Niebywale wydajna i nie do zajechania, odporna wręcz nieprawdopodobnie.
A teraz wyciągnęłam szydełko i będę robić ciężką krzywdę ulubionemu z synów. Jego nieformalne hobby to zrzucanie poduszek z taboretów, bo skoro są z gumką pod spodem i łatwo schodzą, to czemu by nie? A ponieważ pokrowce są już podniszczone, robię nowe, szydełkowe. Zamocowane na sztywno. Ha. Ha.

Milu, ja też pamiętam :) Mama dziergała mi najładniejsze :)
A. Bo., odpowiedziałam w poście, włóczka jest mięciusia :)
Bryzeido, ja czuję gryzienie, ale nie odbieram go negatywnie, wręcz przeciwnie :)