Listopad jest magiczny. Długie spokojne wieczory z herbatą, drutami i książką (jak już się pobuduje z lego z jednym dzieckiem i obejrzy pół jutuba z drugim :P), ciasto z cynamonem, deszcz bębniący po parapecie.
Żeby nie było tak różowo - ciemności przez całą dobę, mniejsze lub większe. Tak więc zdjęcia wychodzą jak wychodzą.
I zaczęłam gwiazdkowanie :)
![]()
Renik, cieszę się, że mój post może być przydatny :)
Kasiu J., to próbuj. próbuj :)
Kijankowo, dzięki :)
Annette, "Feblik" wyszedł ze dwa tygodnie temu :) O ile jednak poprzednie tomy MM były takie sobie, to teraz wróciła do formy i książkę naprawdę warto polecić :)
Shioko, do usług :)
Deilephilo, zacznij więc próbować i zobaczysz, co ci najlepiej leży :)
Żeby nie było tak różowo - ciemności przez całą dobę, mniejsze lub większe. Tak więc zdjęcia wychodzą jak wychodzą.
Rękawiczki Wood Elves Gloves dla teściowej
Alpaca DROPS 50g, druty zing 2,5mm.
Moim zdaniem we włochatej włóczce wzorek ginie, być może zrobię jeszcze wersję z jakiejś włóczki skarpetkowej :)
A tu zajawka czegoś dla teścia ;) Zgadniecie, co to? Włóczka to skarpetkowa Cortina z Lidla, druty 3,5mm.I zaczęłam gwiazdkowanie :)

Kasiu J., to próbuj. próbuj :)
Kijankowo, dzięki :)
Annette, "Feblik" wyszedł ze dwa tygodnie temu :) O ile jednak poprzednie tomy MM były takie sobie, to teraz wróciła do formy i książkę naprawdę warto polecić :)
Shioko, do usług :)
Deilephilo, zacznij więc próbować i zobaczysz, co ci najlepiej leży :)