To jest serwetka dla mojej siostry, z camilli, poszły dwa motki. Szydełko 2,9mm.
Co się nad nią napiekliłam, to moje. Żaden wzór na granny circle z neta na płasko nie chciał wychodzić i w końcu zmuszona byłam do agresywnego blokowania - a i tak nie jest idealnie :/
No i gwiazdki z maxi, dla pań z przedszkola, dzięki którym Igor pokochał to miejsce, i które tak świetnie się nim zajmują, pilnują jedzenia (alergia pokarmowa nie chce odpuścić) i są przefajne :)
![]()
Ewo, ja też - tyle, że to całkiem nie mój kolor ;)
Makneto, ja właśnie schematy rysunkowe postrzegam jak prowadzenie za rękę - bo na rysunku w zasadzie widać efekt końcowy ;)
Mp, opisy szydełkowe to dla mnie diaboliczny bełkot, brrr.
Lucy, te są tak maleńkie, że może by psiak przeoczył ;)
Whiteberry, cieszę się :)
Co się nad nią napiekliłam, to moje. Żaden wzór na granny circle z neta na płasko nie chciał wychodzić i w końcu zmuszona byłam do agresywnego blokowania - a i tak nie jest idealnie :/
No i gwiazdki z maxi, dla pań z przedszkola, dzięki którym Igor pokochał to miejsce, i które tak świetnie się nim zajmują, pilnują jedzenia (alergia pokarmowa nie chce odpuścić) i są przefajne :)

Ewo, ja też - tyle, że to całkiem nie mój kolor ;)
Makneto, ja właśnie schematy rysunkowe postrzegam jak prowadzenie za rękę - bo na rysunku w zasadzie widać efekt końcowy ;)
Mp, opisy szydełkowe to dla mnie diaboliczny bełkot, brrr.
Lucy, te są tak maleńkie, że może by psiak przeoczył ;)
Whiteberry, cieszę się :)